(…)
Warszawa jest jednym z najważniejszych węzłów kolejowych w Polsce. Jeśli chodzi o b. Kongresówkę, cała prawie jej sieć zbiegała się w Warszawie, inne większe węzły leżały poza zasięgiem liczniejszych skupień miejskich (Koluszki, Skarżysko, Ząbkowice). Podróżując ze wschodu na zachód, czy z południa na północ trzeba było zawadzić o Warszawę. Również Warszawa była punktem przeładunkowym między różnymi systemami kolejowymi. Po zjednoczeniu Ziem Polskich Warszawa znalazła się nieco na uboczu w stosunku do systemu kolejowego zachodu i południa kraju.
Tablica 23. Najkrótsza odległość koleją między ważniejszymi miastami kraju (w kilometrach)
Miasta | Warszawa | Kraków | Lwów | Poznań | Wilno | Gdynia | Średnia odległość między każdym miastem a pozostałymi | Odchylenie między odległością największą a najmniejszą |
Warszawa | 320 | 491 | 304 | 423 | 407 | 387 | 187 | |
Kraków | 320 | — | 341 | 412 | 743 | 745 | 512 | 425 |
Lwów | 491 | 341 | — | 753 | 716 | 898* | 640 | 557 |
Poznań | 304 | 412 | 753 | — | 727* | 333 | 506 | 449 |
Wilno | 423 | 743* | 716 | 727* | — | 830* | 688 | 407 |
Uwaga: * oznacza, że najprostsza droga wiedzie przez Warszawę.
Z drugiej przecie strony Warszawa znajduje się na drodze tranzytowej z zachodu Europy na wschód i pociągi międzynarodowe (jak zresztą i transport lądowy towarów w tym kierunku) muszą o Warszawę zawadzić. Przeszkadza Warszawie w odegraniu odpowiedniej roli, jako węzła komunikacyjnego, odsunięcie się Z. S. S. R. od reszty Europy. W stosunkach wewnętrzno-krajowych znaczenie stolicy polega na tym, że leży u wrót do wschodnich połaci Rzeczypospolitej i, przy obecnej niewystarczającej jeszcze rozbudowie linii równoleżnikowych, łączących zachód ze wschodem, ogniskuje ogromną część ruchu osób i towarów w tych kierunkach Jeśli nawet istnieją linie okrężne, to przecież w Warszawie skupiają się najlepiej przygotowane do ruchu pospiesznego koleje dalekobieżne, co sprawia, że opłaca się nawet objechać i zatrzymać się w Warszawie, bo można w ten sposób zyskać na czasie. Rozbudowa węzła kolejowego i jego usprawnienie wzmoże prawdopodobnie jeszcze rolę Warszawy, mimo nawet powstania nowych kolei równoleżnikowych, omijających stolicę.
Tablica 24.
Liczba biletów kolejowych, sprzedanych w 1935 r. między kilku ważniejszymi stacjami w kraju
Jedno nie ulega najmniejszej wątpliwości — Warszawa zajmuje i zawsze będzie zajmowała punkt centralny w stosunku do wszystkich stolic prowincjonalnych, a także i w pewnym stopniu w stosunku do wybrzeża morskiego (tabl. 23). Średnia odległość między tymi najważniejszymi punktami kraju a Warszawą jest znacznie mniejsza, niż między którymkolwiek z miast prowincjonalnych a pozostałymi. Oznacza to, że Warszawa leży istotnie w miejscu najbardziej zbliżonym do środkowego punktu kraju.
O ruchu, który przepływa przez stolicę, świadczy, że w 1934 r. przybyło do Warszawy pociągów osobowych dalekobieżnych 15.043, a pospiesznych 4.674. Razem (z wyłączeniem ruchu podmiejskiego) — 19.717 (w 1929 r. — 29.818).
Trudno znaleźć jednak ścisłe mierniki znaczenia Warszawy jako węzła kolejowego. Liczba sprzedanych biletów mówi bardzo niewiele, gdyż, rzecz zrozumiała, dzielnice zachodnie o rozwiniętej sieci kolejowej i ożywionym ¡uchu lokalnym, wykażą znacznie wyższy udział w liczbie przejazdów, niż środkowa część kraju, gdzie istnieje niewiele stosunkowo linii.
W 1933 r. na stacjach warszawskich sprzedano ogółem 8.962 tys. biletów, co stanowi 6,5% wydanych przez wszystkie kasy kolejowe w kraju). I tu zresztą 5.051 tys. przypada na bilety podmiejskie (29,5% sprzedanych w kraju). Udział Warszawy w przewozach według taryfy dalekobieżnej byłby jeszcze skromniejszy. Natomiast w komunikacji pospiesznej jest znacznie wyższy, wynosił bowiem w 1933 r. 11,5%. Gdyby jeszcze można było obliczyć długość przejazdów, okazałoby się niewątpliwie, że na Warszawę przypadają przejazdy długie, t. zn. rozsnuwa ona swoje wpływy za pośrednictwem komunikacji kolejowej na bardzo stosunkowo dalekie przestrzenie kraju. Warszawianie poszukują odległych miejsc wypoczynkowych, a do stolicy przybywają interesanci i turyści z najdalszych krańców Polski. W ten sposób Warszawa jest węzłem łączącym różne dzielnice kraju.
Występuje to jaskrawo z zestawienia 24: ruch między stolicami dzielnicowymi, nawet między Krakowem i Lwowem, znacznie pozostaje w tyle za liczbą przejazdów z tych miast do Warszawy. Również ożywiony ruch panuje między Warszawą a miejscowościami kuracyjnymi i odpoczynkowymi, oraz wybrzeżem morskim (tu dla przykładu podano Zakopane i Gdynię).
W zakresie ruchu towarowego Warszawa, w charakterze konsumenta ziemiopłodów, surowców i wyrobów przemysłowych, ma główne znaczenie jako stacja odbiorcza. W 1933 r. wyładowano 177.910 wagonów, naładowano 52.595). W całym kraju załadowano do przewozu wewnętrznego 7.268.000 wagonów. Obrót towarowy stolicy należy do kategorii raczej mało objętościowej.
Aby mieć pełny obraz stolicy w przewozie lądowym, trzeba również wziąć pod uwagę znaczenie Warszawy jako ośrodka przedsiębiorstw ekspedycyjnych. W 1932 r. było ich w stolicy 12,3% czynnych w całym kraju, z pośród zaś większych (t. j. I i II kategorii) — 20,4%). Obrót warszawskich przedsiębiorstw ekspedycyjnych wynosił w 1928 r. 33,1% obrotu w całym kraju.
W przyszłości, z chwilą uporządkowania koryta Wisły i rozbudowy wielkiego węzła komunikacji wodnej między Wisłą i Bugiem — Warszawa stanie się miastem portowym. Sprawa to jednak dłuższego czasu. Już przecie w chwili obecnej daje się zauważyć, mimo nieuregulowania Wisły, wzrost roli portu warszawskiego, przynajmniej jeśli chodzi o przewóz towarowy masowy, zwłaszcza barkami w dół rzeki. Ruch osobowy kurczy się natomiast, nie może bowiem utrzymać się wobec konkurencji kolei i autobusów.
Ruch pocztowy, telegraficzny i telefoniczny w całym kraju i w Warszawie
W 1929 r. z dołu rzeki przybyło 539 barek z 131.934 tonami ładunku, w 1933 r. — 671 z 228.935 tonami towaru. Wyładowano w porcie warszawskim: w 1929 r. — 50.725 t„ w 1933 r. — 98.674 t.).
Wreszcie należałoby nadmienić, że Warszawa jest i pozostanie zapewne na czas długi, jedynym węzłem komunikacji lotniczej. Przy niewielkich stosunkowo odległościach wewnątrz kraju, a centralnym położeniem na kontynencie Europy, Warszawa zajmuje stanowisko bezkonkurencyjne w Polsce.
W ruchu pocztowym, telegraficznym i telefonicznym (tabl. 25) Warszawa posiada obrót ogólny kilkakrotnie przewyższający stosunek do ludności kraju. Zwłaszcza ożywiony jest ruch w zakresie przekazów pocztowych oraz telegramów, co wiąże się ze znaczeniem stolicy, jako ośrodka interesów gospodarczych. W zakresie radiotelegrafu Warszawa stanowi wyłączny niemal łącznik kraju z zagranicą. W 1933 r. 88,8% telegramów zostało nadane w Warszawie, a tylko 10,4% w Gdyni i 0,8% w Krakowie).
Wymiana towarowa
Udział Warszawy w procesach wymiany towarowej, dokonywujących się w kraju, nie jest łatwy do uchwycenia. Sprawdziany są nieliczne i niedostatecznie ścisłe. Dane o obrotach na giełdach towarowych nie są miarodajne w kraju o słabo jeszcze rozwiniętym handlu towarowym i to wyłącznie niemal w obrocie zbożem.
Nadania i przyjęcia ładunków kolejowych na stacjach warszawskich mogą również prowadzić do błędnych wniosków, przede wszystkim dlatego, że klasyfikacja przewozów K. P. K. jest z konieczności dosyć sumaryczna, nadto Warszawa kupuje i sprzedaje towary raczej wyższych gatunków, a tym samem większej wartości w stosunku do wagi. Wystąpi to w zakresie surowców, półfabrykatów i wyrobów gotowych, jedynie artykuły żywnościowe i materiały budowlane, dowożone do Warszawy, nie będą odbiegały od przeciętnych co do wartości przewozów w całym kraju.
Udział Warszawy w handlu międzynarodowym Polski starał się zbadać St. Rutkowski (tabl. 26). Dane te są nieco przestarzałe, odnoszą się bowiem do lat 1926 i 1927. Jak już o tym była mowa na innym miejscu, stolica wywozi bardzo niewiele, głównie wyroby gotowe (w 1927 r. — 30% eksportu stolicy, podczas gdy 14% całego kraju). Natomiast udział w przywozie przedstawiał się bardzo pokaźnie, zwłaszcza co do wartości (w 1927 r. – 3% wagi całego przywozu do kraju, a 12,8% wartości). Warszawa przywozi artykuły stosunkowo kosztowne. Są to przede wszystkim maszyny i narzędzia, artykuły spożywcze wyższego gatunku (owoce południowe, kawa, herbata, napoje alkoholowe i t. p.), oraz odzież.
Udział Warszawy w ważniejszych kategoriach przywozu i wywozu krajowego (1927)
Grupa towarów | W %% wartości ogólnokrajowego | |
wywozu
za granicę |
przywozu z zagranicy | |
Ogółem | 0.7 | 12.8 |
zwierzęta żywe
artykuły spożywcze |
0.0 | 17.2 |
i napoje | 0.4 | 17.6 |
III surowce i półfabryk. | 0.8 | 6.4 |
IV wyroby gotowe | 1.2 | 18.1 |
Źródło: St. Rutkowski: Udział Warszawy w handlu zagranicznym Polski. Kronika Warszawy, zesz. 7/1930, str. 12.
Oczywiście dane te są już nieco przestarzałe i, prawdopodobnie, wobec zmiany ogólnej struktury naszego handlu zagranicznego, uległy niejakim przekształceniom. Przekształcenia te jednak pójdą wyłącznie w kierunku silniejszego jeszcze zaznaczenia roli stolicy, jako ośrodka spożycia towarów wysokiej stosunkowo wartości. Należy przypuszczać, że wobec większego znacznie zbiednienia całego kraju, niż Warszawy, udział stolicy w przywozie artykułów spożywczych i wyrobów gotowych z zagranicy wzmógł się jeszcze. Niema wątpliwości, że w żadnym razie nie zmalał.
W 1927 r. Warszawa przywoziła (według Rutkowskiego) 29,4% wartości kawy, herbaty i kakao, importowanych do kraju, a 44,8% owoców egzotycznych. W 1933 r. (na podstawie wagi przewozów P. K. P.) — 30% kawy, herbaty i kakao, a 42% owoców południowych.
W handlu warszawskim przywóz z zagranicy i wywóz zagranicę odgrywają podrzędną raczej rolę. W 1929 r. przewozy kolejowe w obrocie zagranicznym wynosiły w stosunku do wagi całego obrotu kolejowego warszawskiego: przy przywozie — 4,1%, przy wywozie — 5,8%.
Wyjątkowo w zakresie artykułów chemicznych (specyfiki lekarskie, kosmetyki) przywóz zagraniczny był wysoki, wynosił 42% całego dowozu kolejowego do Warszawy.
Warszawa jest niezmiernie pojemnym rynkiem zbytu w swoich stosunkach handlowych, zarówno z zagranicą, jak i z innymi częściami kraju. Wymowne są pod tym względem dane o przewozie kolejami z całego obszaru Polski do stacji warszawskich (tabl. 27). W statystyce tej uwzględnia się tylko dowóz w większych partiach i na dalsze odległości (przy bliższym dowozie samochód i furmanka skutecznie konkurują z koleją. Liczby poniższe odzwierciadlają przeto głównie oddziaływanie rynku stołecznego na odleglejsze okolice kraju.
Tablica 27.
Przywóz niektórych artykułów do Warszawy w odsetkach przesyłek towarowych P. K. P. w 1933 r.
Rodzaj towaru | Odsetki nadań ogólnokrajowych |
Mąka zbożowa | 13.7 |
Cukier | 9.8 |
Herbata, kawa, kakao | 9.5 |
Alkohol | 16.7 |
Bydło rogate rosłe | 23.3 |
Trzoda chlewna | 21.3 |
Jaja | 16.0 |
Węgiel kamienny | 13.6 |
Cegła | 19.8 |
Drut, żelazo, stal | 18.6 |
Tkaniny | 13.8 |
Źródła: Rocznik Przewozów P. K. P. za r. 1933. Rocznik Statyczny Warszawy za 1933, 60 — 61.
Przypuszczać należy, że od czasu odzyskania niepodległości zasięg atrakcyjności warszawskiego rynku zbytu na ziemiopłody rozszerza się stale. Przewozy kolejowe niektórych artykułów wzrastają aż do 1929 r„ a nawet po tym roku; mimo kryzysu i bezrobocia, trapiącego ludność stolicy, bynajmniej wydatnie nie maleją (tabl. 28).
Tablica 28.
Przywóz kolejowy ważniejszych artykułów żywności do Warszawy.
Rodzaj towaru (w tonach) | 1925 | 1929 | 1933 |
Pszenica | 3.457 | 9.427 | 7 006 |
Żyto | 42 231 | 34.399 | 29.762 |
Jęczmień | 11.350 | 20.228 | 7.025 |
Mąka zbożowa | 72.942 | 74.267 | |
Kasze wszelkie | > 3/.IOO | 3.619 | 2.603 |
Bydło rogate (sztuki) | 70.572 | 52.982 | 41.216 |
Trzoda chlewna | 153.590 | 116.840 | 138.129 |
Źródła: Roczniki Statystyczne m. Warszawy za odpowiednie lata.
W dobie ożywienia gospodarczego dal się zauważyć spadek dowozów kolejowych z dyrekcji Warszawskiej w zakresie niektórych kategorii ziemiopłodów. Na przykład w 1925 r. z dyrekcji tej pochodziło 53,6% pszenicy, dowiezionej do Warszawy, w 1927 r. — 11,7%, w 1933 r. — 28,4%. W okresie dobrej koniunktury w rolnictwie, a w7ięc do 1928 r., wyraźnie rozszerza się zasięg dostaw płodów rolnych dla stolicy. Kryzys zasięg ten skurczył, gdyż dostawy na dalsze odległości nie opłacają się przy zbyt niskich cenach, a dosyć sztywnej, nie ulegającej tak znacznym obniżkom, taryfie kolejowej. W razie poprawy koniunktury dowozy z dalszych okolic mogą wydatnie wyrosnąć).
„W miarę rozwoju Warszawy i wzrostu jej potrzeb aprowizacyjnych, dalej położone okręgi rolnicze muszą brać coraz żywszy udział w zaopatrywaniu Warszawy w artykuły pierwszej potrzeby. Rozszerzać zwłaszcza będą sferę swych wpływów w ogólnym aprowidowaniu te okręgi, które szybciej osiągną wyższe formy organizacyjne swego rolnictwa i obrotu, względnie które będą się odznaczały niższym poziomem cen.
Szczegółowe dane o przywozie mleka z różnych odległości i powiatów pozwalają zorientować się, jak daleko sięgają wpływy Warszawy na rynku artykułów hodowlanych (tabl. 29).
Transporty kolejowe w 1932 r. objęły mianowicie 57,2% mleka, dostarczonego na rynek warszawski. Ostatnie lata wykazują rosnące znaczenie dowozu z dalszych okolic. Przeszło połowa mleka dowożonego koleją przybywa z odległości ponad 100 km. W 1932 r. następujące powiaty województwa Warszawskiego dostarczały do Warszawy mleka w odsetkach dostaw ogólnych: powiat Warszawski 23,5%, Kutnowski — 12,6%, Błoński — 8,3%, Sochaczewski —- 7,2%, Ciechanowski — 5,6%, Mińsko-Mazowiecki — 5,5%. Z poza województwa Warszawskiego przybywało 8,1% mleka.
Tablica 29.
Przywóz kolejowy mleka do Warszawy
Odległości | 1926 | 1932 | ||
litrów | % całego dowozu | litrów | % całego dowozu | |
Ogółem | 58.900 | 100.0 | 133.940 | 100.0 |
do 50 km. | 17 000 | 28.9 | 28.880 | 21.5 |
51 — 100 „ | 16.500 | 28.0 | 36.145 | 27.0 |
101 — 150 „ | 21.200 | 36.0 | 58.565 | 43.8 |
151—200 „ | 2.800 | 4.8 | 9.930 | 7.4 |
201—300 „ | 200 | 0.3 | 420 | 0.3 |
301—360 „ | 1.200 | 2.0 | — | – 1 |
Źródło: Stefan Hoser: Dowóz i spożycie mleka w Warszawie Kronika Warszawy, 1933, str. 87.
Warszawa, jak to zresztą wynika z jej struktury gospodarczej, wywozi przeważnie towary dalszej przeróbki a małej objętości. Wyjątek stanowi masowy wywóz jarzyn, w które okrąg warszawski zaopatruje nawet odległe okolice kraju, dzięki rozwiniętemu ogrodnictwu podmiejskiemu.
Właściwy charakter wywozowi z Warszawy nadają jednak takie artykuły, jak np. araki i wódki (których wysyłka z Warszawy stanowi 11,5% wszystkich przewozów kolejowych wewnątrz kraju), narzędzia żelazne (18,7% Warszawa przywozi tedy: artykuły spożywcze, paliwo, artykuły budowlane, niektóre surowce, oraz towary włókiennicze. Wywozi nieliczne i stosunkowo lekkie a wysoko wartościowe wytwory dalszej przeróbki. Nadto uczestniczy w handlu krajowym jako pośrednik, — zwłaszcza w zakresie towarów droższych, oraz obcego pochodzenia.
Zasięg stosunków Warszawy z prowincją rozszerza się w miarę rosnącej integracji gospodarczej kraju. Kryzys rolniczy zatamował w dużym stopniu ten naturalny rozwój stosunków. Należy jednak przypuszczać, że tylko częściowo i na czas krótki. Rozwój sieci komunikacyjnej, zwłaszcza ulepszenie dróg bitych, zbliża stale szerokie połacie kraju do większych miast, a przede- wszystkim do stolicy, która stanowi tak pojemny rynek zbytu.
Sieć środków komunikacji, oraz wymiana towarowa zespala stolicę z całością kraju. Wytwarza się wzajemna zależność, rośnie poczucie potrzeby zacieśnienia więzów gospodarczych. Tym bardziej, że stolica zdobywa bezpośrednią kontrolę nad życiem gospodarczym prowincji w drodze działania ciał kierowniczych, skupionych w Warszawie, oraz za pośrednictwem scentralizowanego aparatu kredytowego.
Bardzo trudno to ująć statystycznie na podstawie przewozów kolejowych, gdyż w Warszawie załadowuje się zarówno artykuły własnej przeróbki, jak przywiezione uprzednio z zagranicy, a podział taryfowy na grupy ładunków jest tak sumaryczny, że nie sposób dojść do rzeczywistego układu stosunków w tym zakresie.
(…)
Powyższy tekst i ilustracje stanowią fragment książki: Warszawa jako stolica Polski; Stanisław Rychliński; Wydawnictwo biura ekonomicznego zarządu miejskiego W M. ST. Warszawie 1936.